Szybkość, z jaką funkcjonuje współczesny świat, przejawia się w bardzo wielu aspektach codziennego życia. Jednym z nich jest chociażby sięganie po to, co szybkie i proste w użyciu. Najlepiej przy tym, aby korzystanie z danego przedmiotu nie pociągało za sobą konieczności wykonywania dodatkowych związanych z tym czynności. Chwila zastanowienia się nad taką zależnością pozwala więc zrozumieć fenomen popularności, jaki cechuje naczynia jednorazowe i opakowania jednorazowe.
Wygodne, bo bez wysiłku
Dążenie do wygody jest w dzisiejszych czasach jednym z podstawowych motorów ludzkiej aktywności. Chęć spędzania życia w sposób wygodny przejawia się między innymi w korzystaniu z barów szybkiej obsługi, gdzie w kilka chwil otrzymuje się przed nos niezbyt zdrowy, ale za to bardzo sycący posiłek. Podobnie wygląda sprawa z rzeczami codziennego użytku. Jeśli nie ma konieczności wielokrotnego używania jakiegoś przedmiotu, to zdecydowana większość ludzi zdecyduje się sięgnąć po produkt o charakterze jednorazowym.
Widać to dobitnie, gdy spojrzy się na opakowania jednorazowe i naczynia jednorazowe. Choć z powodzeniem można wskazać rozwiązana w zakresie pakowania żywności, które pozwoliłyby na wykorzystywanie danego opakowania w wielokrotny sposób, to zdecydowana większość społeczeństwa sięga po rozwiązanie wygodniejsze, jakim są opakowania jednorazowe. Oczywiście każda hurtownia opakowań, która ma w swoim asortymencie jednorazówki ucieszy się z takiego obrotu sprawy. Szkody dla środowiska wskutek takiego postępowania są jednakże aż zanadto widoczne.
Jednorazowe, nie znaczy lepsze
Hurtownia opakowań to jedynie drobny przykład beneficjenta masowego korzystania z jednorazówek. Podobnie rzecz ma się przecież również z naczyniami, które w jednorazowej wersji wykorzystywane są praktycznie na każdym festynie, czy też w mobilnych punktach gastronomicznych. Zwalniają one bowiem z obowiązku mycia tradycyjnych naczyń, a problem z nimi jest rozwiązywany bardzo prosto, czyli poprzez wyrzucenie do kosza.
O kosztach dla środowiska nikt jednakże nie myśli. A te są bardzo poważne, bowiem media przyrodnicze co jakiś czas donoszą o kolejnych wyłowionych z oceanów zwierzętach, które w swoich żołądkach miały plastikowe przedmioty, w tym również jednorazowe naczynia. Taki szokujący przykład wciąż jednak w bardzo słaby sposób przemawia do ludzkiej wyobraźni.